Tagi
Dziś coś niesamowitego, ale nie mojego – chcę Wam pokazać statek-żaglowiec z papierowej wikliny, wykonany przez mojego Siostrzeńca. Jak go zobaczyłam byłam naprawdę pod wrażeniem. Jest piękny, wykonany starannie, dopracowane wszystkie szczegóły, a jak dodam, że Siostrzeniec to młodzieniec 22 letni to już całkiem nie do wiary. Wzór pochodzi z jakiejś rosyjskiej strony, której drugi raz nie mogliśmy odnaleźć. No ale oceńcie sami:
a teraz detale
Prawda, że wszystko dopracowane do ostatniego szczegółu 🙂