Witam po dłuższej przerwie. Jako że sezon ślubny w pełni produkuję ślubne prezenty – po pierwszym, który już widzieliście powstały dwa następne, więc się nimi dziś pochwalę:
To kieliszki zamówione przez Pawła na ślub swojej siostry – młodzi mieli w nich wznieść ślubny toast.
A to znowu cały komplecik – butelka wina i dwa „grubiutkie” kieliszki.Tym razem zamiast kwiatów dla Magdy i Marcina z okazji ich ślubu.